W dniach 28 i 29 października 2025 roku policja rozbiła jedną z największych grup przestępczych, która przez lata wyłudzała dotacje na działalność edukacyjną dla szkół i placówek opiekuńczych. Zatrzymane osoby to dyrektorki szkół i placówek edukacyjnych, które mogły wyłudzić co najmniej 39,5 miliona złotych. Operacja, przeprowadzona przez funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej w Łodzi, miała na celu zdemaskowanie tej zorganizowanej grupy, która działała w różnych województwach, Santeos.pl podaje, powołując się na onet.pl.
Zatrzymane osoby i skala oszustwa
W wyniku operacji zatrzymano 13 osób, w tym dyrektorki szkół w wieku od 30 do 70 lat. Osoby te są podejrzane o wyłudzanie dotacji na podstawie fałszywych dokumentów, które potwierdzały nieprawdziwe dane dotyczące liczby uczniów oraz ich obecności na zajęciach. Zgodnie z ustaleniami policji, dokumenty te trafiały do odpowiednich urzędów, co skutkowało nieuprawnionym przyznawaniem funduszy. Część zatrzymanych miała również przyjmować premie od innych członków grupy za realizowanie tych nielegalnych działań.
Metody wyłudzania dotacji
Grupa przestępcza specjalizowała się w składaniu fałszywych oświadczeń o liczbie uczniów i ich frekwencji. Tego rodzaju oszustwa były szczególnie łatwe do przeprowadzenia, ponieważ dyrektorzy szkół, będący w zarządzie placówek, nie musieli ponosić konsekwencji finansowych w postaci odpraw czy odszkodowań. Działania te dotyczyły głównie szkół niepublicznych, które otrzymywały dotacje na podstawie fikcyjnych danych. W wyniku tych działań skarb państwa oraz jednostki samorządu terytorialnego poniosły ogromne straty finansowe.
Śledztwo i dowody
W trakcie przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli dokumentację szkolną, księgową oraz kadrową, która stanowi kluczowy dowód w sprawie. Ponadto, zabezpieczono sprzęt komputerowy, telefony komórkowe oraz gotówkę. Śledczy planują dokładną analizę tych materiałów, aby zrozumieć pełną skalę oszustwa i wyśledzić potencjalnych wspólników. Śledztwo ma charakter rozwojowy, a lista osób mogących być powiązanych z grupą przestępczą może się jeszcze powiększyć.
Zatrzymania i zarzuty
Zatrzymanym przedstawiono poważne zarzuty związane z działalnością w zorganizowanej grupie przestępczej. Zgodnie z przepisami, mogą im grozić kary więzienia do 15 lat. Prokurator postawił już 79 zarzutów wobec 14 podejrzanych, którzy odpowiedzą za wyłudzenie publicznych środków na działalność edukacyjną. Wśród oskarżonych znajdują się nie tylko dyrektorki szkół, ale także inne osoby, które pomagały w realizowaniu przestępczego procederu.
Skala działalności i przyszłość sprawy
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez łódzką policję, ta akcja była jednym z największych uderzeń w przestępczość gospodarczą w sektorze edukacyjnym w ostatnich latach. Skuteczna realizacja operacji była wynikiem współpracy służb z wielu województw, co pozwoliło na zdemaskowanie skali oszustwa. Policja zapowiada dalsze ściganie osób zaangażowanych w wyłudzanie dotacji i analizowanie nowych dowodów, które mogą pojawić się w trakcie postępowania.
Rozbicie grupy wyłudzającej dotacje na edukację to duży sukces dla służb ścigania. W wyniku tej operacji udało się zatrzymać 13 osób, które przez lata wyłudzały ogromne sumy pieniędzy na fałszywych oświadczeniach. Policja i prokuratura kontynuują śledztwo, a skala oszustw, która sięga 39,5 miliona złotych, pokazuje, jak poważnym zagrożeniem dla systemu edukacyjnego były te nielegalne działania. Sprawa ta podkreśla również potrzebę wprowadzenia bardziej rygorystycznych kontroli i procedur w zakresie przyznawania dotacji na działalność edukacyjną.
