W nocy z 25 na 26 listopada 2025 roku we Wrocławiu miało miejsce dramatyczne zdarzenie. Policja rozpoczęła pościg za samochodem podejrzanym o uprowadzenie mężczyzny. Pościg zakończył się tragicznym wypadkiem, gdy pojazd wjechał w tramwaj linii 20 na skrzyżowaniu Hallera i Gajowickiej. W wyniku wypadku zginął 34-letni mężczyzna, który najprawdopodobniej był ofiarą porwania, Santeos.pl podaje.
Pościg i dramatyczne zderzenie
Po godz. 4 nad ranem policja namierzyła samochód, który brał udział w porwaniu. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać przed funkcjonariuszami. Na skrzyżowaniu ulic Hallera i Gajowicka doszło do tragicznego wypadku, kiedy uciekinier wjechał na czerwonym świetle i uderzył w tramwaj. Zderzenie miało ogromną siłę, a w samochodzie znajdowało się trzech mężczyzn. Wszyscy zostali natychmiast przewiezieni do szpitala.
Ofiary po wypadku: 34-letni mężczyzna nie żyje
Po wypadku 34-letni mężczyzna zmarł w szpitalu. Jego śmierć jest wynikiem obrażeń odniesionych w wypadku, a wstępne informacje wskazują, że był to mężczyzna, który wcześniej został uprowadzony. Dwie pozostałe osoby, które podróżowały w samochodzie, są ranne, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejscu wypadku nie odnotowano żadnych poważnych obrażeń wśród pasażerów tramwaju. Wszyscy pasażerowie tramwaju wyszli bez szwanku.
Sytuacja w Wrocławiu: Utrudnienia w ruchu i zmiany w komunikacji
Z powodu wypadku doszło do dużych utrudnień w komunikacji miejskiej. Zostały zamknięte drogi prowadzące w rejonie skrzyżowania Hallera i Gajowickiej, co spowodowało paraliż komunikacyjny w okolicy. Pasażerowie musieli zmierzyć się z opóźnieniami w kursowaniu tramwajów i autobusów. W związku z wypadkiem, służby miejskie wprowadziły zmiany tras i wprowadziły transport zastępczy. Wypadek całkowicie zablokował przejazd w tym rejonie, co potęgowało zakłócenia w funkcjonowaniu komunikacji publicznej.
Śledztwo w sprawie uprowadzenia i wypadku
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie tego tragicznego wypadku. Wstępne informacje wskazują na porwanie, które miało miejsce przed rozpoczęciem pościgu. Policja wciąż ustala szczegóły zdarzenia, w tym to, co dokładnie miało miejsce przed zderzeniem pojazdu z tramwajem. Działania ścigające były podejmowane przez funkcjonariuszy w związku z poważnym zagrożeniem dla ofiar porwania. Dochodzenie ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego dramatycznego wydarzenia.
