Świąteczny jarmark w Warszawie ponownie przyciąga tłumy, ale w tym roku szczególne zainteresowanie wzbudziła budka Magdy Gessler. Restauratorka, znana z telewizji i swoich ekskluzywnych lokali, postanowiła wyjść z ofertą wigilijnych dań do miasta, Santeos.pl podaje, powołując się na pomponik.pl.
Wybór gwiazdy TVN nie był zaskoczeniem, jednak ceny już tak — fani przecierają oczy, widząc koszty tradycyjnych potraw. Największe emocje wywołały pierogi z kapustą i grzybami, których cena za sztukę stała się hitem internetu. Wiele osób porównuje te kwoty z cenami restauracyjnymi i zastanawia się, czy warszawiacy faktycznie będą tak chętnie sięgać po dania sygnowane nazwiskiem Gessler.
Gwiazda TVN ponownie zaskakuje świąteczną ofertą
Magda Gessler od lat przygotowuje specjalne propozycje kulinarne na święta, a jej restauracja „U Fukiera” jest znana z efektownych potraw wigilijnych. W tym roku internauci już wcześniej komentowali ceny świątecznego menu, które wywołały niemałe poruszenie. Restauratorka nie zamierzała jednak poprzestać wyłącznie na ofercie lokalu i postanowiła rozszerzyć swoją działalność o stoisko na jarmarku świątecznym. Jak podkreślają klienci, już na pierwszy rzut oka widać, że świąteczna oferta Gessler jest przygotowana z rozmachem, a każdy produkt ma odzwierciedlać charakter jej kuchni. Mimo to kwoty umieszczone w cenniku natychmiast zwróciły uwagę osób odwiedzających stoisko.
10 zł za jednego pieroga – cena, która wywołała burzę
Najwięcej emocji wzbudziła cena pieroga z kapustą i grzybami. Gessler ustaliła kwotę na poziomie 10 zł za sztukę, co oznacza, że porcja złożona z 10 pierogów kosztuje aż 100 złotych. Dla wielu osób jest to kwota trudna do zaakceptowania, zwłaszcza że pierogi należą do najpopularniejszych i najtańszych świątecznych potraw. Internauci szybko zaczęli komentować różnicę pomiędzy cenami rynkowymi a propozycją restauratorki. Nie brakuje opinii, że to „luksusowa odsłona” tradycyjnej kuchni, jednak pojawiają się też głosy krytyczne. Dyskusje dotyczące cen pierogów stały się jednym z najbardziej komentowanych tematów jarmarku.
Barszcz, paszteciki i bigos — pełne menu również zaskakuje
Oferta Gessler nie kończy się na pierogach. Na jarmarku można również zakupić czerwony barszcz w cenie 17 zł za porcję, co — jak podkreślają klienci — także należy do wyższej półki cenowej. Do tego restauratorka proponuje pasztecik z mięsem za 18 zł, który w wielu miejscach w Polsce kosztuje znacznie mniej. Fani tradycyjnych smaków mogą sięgnąć po porcję bigosu, za który trzeba zapłacić 29 zł, a miłośnicy chleba ze smalcem zapłacą około 20 zł za pajdę. Każda z tych pozycji wzbudza żywe reakcje odwiedzających, którzy porównują ceny z ofertami innych stoisk i restauracji. Wiele osób podkreśla jednak, że Gessler sprzedaje nie tylko jedzenie, ale „markę”, co automatycznie wpływa na koszt.
Słodkie propozycje również z wysoką ceną
Magda Gessler pamiętała także o fanach deserów. Na jej stoisku dostępny jest piernik ze śliwką, sprzedawany za 17 zł za sztukę. To pozycja, która spotyka się z mieszanymi reakcjami — niektórzy doceniają jakość wypieków restauratorki, inni zwracają uwagę na cenę znacznie wyższą niż w tradycyjnych cukierniach. Pomimo kosztów stoisko przyciąga licznych odwiedzających, którzy chcą spróbować świątecznych specjałów sygnowanych nazwiskiem znanej restauratorki. Wielu klientów zaznacza, że potraktowało wizytę przy budce jako wyjątkowe doświadczenie kulinarne, choć nie wszyscy zdecydują się na ponowny zakup.
Reakcje internautów i klientów jarmarku
Informacja o cenach na stoisku Gessler szybko pojawiła się w mediach społecznościowych i wzbudziła ogromne poruszenie. Komentujący wskazują, że stawki są wysokie nawet jak na warszawskie jarmarki świąteczne. Część internautów twierdzi jednak, że to naturalne dla marki o tak silnej pozycji i rozpoznawalności jak marka Gessler. Inni ironicznie podkreślają, że „za nazwisko się płaci”, a produkty są skierowane do osób, które chcą spróbować czegoś „bardziej ekskluzywnego”. Niezależnie od opinii, jedno jest pewne — budka Gessler stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów na jarmarku.
Czy wysokie ceny zniechęcą klientów?
Mimo kontrowersji związanych z cenami, stoisko Magdy Gessler cieszy się dużym zainteresowaniem odwiedzających. Świąteczne jarmarki są miejscem, gdzie klienci często oczekują unikalnych smaków i wyjątkowych doświadczeń, nawet jeśli wiąże się to z wyższymi kosztami. Eksperci rynku gastronomicznego podkreślają, że wiele osób postrzega produkty Gessler jako część większej tradycji kulinarnej, na której opiera się jej marka. Dlatego część klientów zapłaci więcej, aby spróbować potraw przygotowanych według jej receptur. Nie zmienia to jednak faktu, że ceny w tym roku stały się gorącym tematem dyskusji i prawdopodobnie jeszcze długo będą komentowane.
