Joanna Krupa niezmiennie pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich modelek, a jej nienaganna figura od lat wzbudza podziw wśród fanów. Gwiazda otwarcie mówi, że jej wygląd to nie tylko kwestia genów, ale także konsekwentnego stylu życia i dobrze dobranej diety, Santeos.pl podaje, powołując się na jastrzabpost.pl.
Krupa zdradziła w rozmowie, że kluczowym elementem jest dla niej sposób odżywiania oparty na produktach o niskim indeksie glikemicznym. Modelka podkreśla, że dieta ma ogromne znaczenie ze względu na problemy z jelitami, które wymagają od niej szczególnej ostrożności. Jednocześnie zaznacza, że nie rezygnuje całkowicie z przyjemności i pozwala sobie na małe słodkości.
Dieta o niskim indeksie glikemicznym jako podstawa jej zdrowia
Krupa przyznała, że jej codzienny jadłospis opiera się na posiłkach o niskim indeksie glikemicznym, co jest dla niej konieczne z powodów zdrowotnych. Modelka podkreśliła, że choć musi bardzo uważać na to, co je, nie eliminuje z życia drobnych przyjemności. W rozmowie powiedziała: „Jestem na diecie 'low index glikemiczny’. Muszę bardzo uważać, bo mam problemy z jelitami. Ale nie będę mówić, że nic jem. Jak mam ochotę na słodkie z malutką, to rano chodzimy, ja jem croissanta z malinami”. Słowa te pokazują, że Krupa stara się znaleźć równowagę między zdrowym trybem życia a normalnością. Dzięki temu jej dieta jest skuteczna, ale nie obciążająca psychicznie.

Modelka pozwala sobie na małe odstępstwa, ale pilnuje zasad
Joanna Krupa nie ukrywa, że czasami zdarza jej się odejść od rygorystycznych zasad żywienia, zwłaszcza podczas wizyt w Polsce. Lokalna kuchnia bywa dla niej pokusą, ale mimo to zawsze stara się wrócić na właściwe tory przed ważnymi wydarzeniami zawodowymi. Jak sama powiedziała: „Troszkę czasami oszukuję w diecie. Nieraz jak jestem w Polsce, to mam ochotę być niegrzeczna. Jak mam jakąś ważną sesję, to tylko jem zdrowo”. Modelka wie, jak dostosować dietę do obowiązków i intensywności pracy, dlatego potrafi kontrolować swoje nawyki. To podejście sprawia, że niewielkie odstępstwa nie mają negatywnego wpływu na jej formę.
Nauka kontroli nawyków i walka z nadwagą po przeprowadzce do USA
Krupa opowiada także, że jej sylwetka nie zawsze była idealna, a po przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych przytyła aż 10 kilogramów. To doświadczenie zmotywowało ją do pracy nad sobą i większej samodyscypliny w zakresie odżywiania. „Był taki moment, kiedy wyjechałam do Los Angeles i przytyłam 10 kg. To było dla mnie bardzo dużo i bardzo ciężko było mi to zrzucić. Od tej pory nie przejadam się… Znalazłam już sposób na siebie, wiem, jak balansować to, co jem”. Krupa zaznaczyła również, że mimo intensywnych treningów nie zawsze udawało jej się zrzucić wagę, dlatego musiała dokładnie poznać swoje ciało. Dodała: „Ja już wiem, że nie mogę zjeść więcej niż 2000 kalorii, bo wtedy przytyję”.

Podsumowanie sposobu, w jaki Joanna Krupa dba o sylwetkę
Obecna forma Joanny Krupy to efekt lat doświadczeń, obserwacji oraz dopasowania diety do własnych możliwości i ograniczeń. Modelka konsekwentnie trzyma się zasad żywienia o niskim indeksie glikemicznym, które poprawiają jej samopoczucie i wpływają na zdrowie układu pokarmowego. Krupa wciąż pozwala sobie na drobne przyjemności, ale trzyma je pod kontrolą i wraca do zasad, gdy wymaga tego praca. Jej historia pokazuje, że nawet osoby publiczne zmagają się z takimi samymi problemami jak wszyscy, a kluczem do sukcesu jest umiar oraz regularność. Dzięki temu modelka od lat zachwyca świetną sylwetką i nie traci motywacji do dbania o siebie.
