Port Lotniczy Wrocław od końca października pozostaje zamknięty dla ruchu pasażerskiego, ale prace modernizacyjne wchodzą w decydującą fazę. Zarząd lotniska potwierdził, że wszystkie roboty przebiegają zgodnie z harmonogramem i bez zakłóceń, Santeos.pl podaje, powołując się na gospodarka.dziennik.pl.
Dzięki temu możliwe było podanie konkretnej daty wznowienia operacji lotniczych. Jak zapowiedziano, samoloty wrócą do Wrocławia już 5 grudnia, po około 40 dniach przerwy w ruchu. Dla pasażerów oznacza to nie tylko powrót lotów, lecz także korzystanie z infrastruktury o większych możliwościach operacyjnych.
Rekordowa inwestycja za 463 mln zł. Co się dzieje na wrocławskim lotnisku?
W komunikatach portu podkreślono, że jest to największa inwestycja w historii wrocławskiego lotniska zarówno pod względem zakresu, jak i wartości. Łączny koszt prac przekracza 463 mln zł brutto, z czego znacząca część, 175 mln zł, pochodzi z unijnego instrumentu CEF2 na lata 2021–2027. Modernizacja skoncentrowana jest przede wszystkim na części operacyjnej, czyli tej, która bezpośrednio odpowiada za obsługę startów, lądowań i kołowania samolotów. Lotnisko pozostaje w tym czasie całkowicie wyłączone z ruchu, co umożliwia równoległą realizację wielu etapów robót bez konieczności dzielenia ich na krótsze sezony.
Nowa płyta postojowa, drogi kołowania i strefa odladzania samolotów
Kluczowym elementem inwestycji jest budowa zupełnie nowej płyty postojowej, która pomieści jednocześnie 14 samolotów. To poważne wzmocnienie możliwości operacyjnych portu, szczególnie w szczytach sezonu oraz przy obsłudze ruchu czarterowego. Prace obejmują również wykonanie drogi szybkiego zjazdu z pasa startowego, co skróci czas zajmowania drogi startowej przez lądujące maszyny. Kolejną częścią projektu jest nowa droga kołowania o długości około 2,5 km oraz specjalna płaszczyzna przeznaczona do odladzania samolotów w okresie zimowym. Dodatkowo przebudowywane są istniejące drogi kołowania, aby dostosować je do nowej organizacji ruchu naziemnego.
„Krok milowy” w historii lotniska. Co mówi zarząd portu?
Prezes Portu Lotniczego Wrocław, Karol Przywara, określił całą inwestycję mianem kroku milowego w rozwoju infrastruktury. Zwrócił uwagę, że nawet budowa obecnie wykorzystywanego terminalu przed Euro 2012 nie była tak skomplikowana organizacyjnie, jak obecny projekt. Modernizacja obejmuje jednoczesną przebudowę kilku kluczowych elementów strefy operacyjnej, co wymaga precyzyjnego planowania i współpracy wielu wykonawców. Zarząd podkreśla, że celem jest nie tylko poprawa bezpieczeństwa i przepustowości, ale także dostosowanie portu do przyszłego wzrostu ruchu pasażerskiego. Inwestycja ma zapewnić lotnisku zapas przepustowości na kolejne lata.
Zamknięcie na około 40 dni. Jakie są powody tak długiej przerwy?
Decyzja o czasowym zamknięciu lotniska na około 40 dni wynikała z konieczności przeprowadzenia intensywnych prac w newralgicznych miejscach infrastruktury. Od 28 października płyta postojowa i drogi kołowania są placem budowy, co uniemożliwia bezpieczną obsługę regularnych operacji lotniczych. Władze portu zwracają uwagę, że krótsze, rozłożone w czasie przestoje wydłużyłyby realizację o wiele miesięcy. Skoncentrowanie prac w jednym okresie pozwala szybciej wrócić do normalnego funkcjonowania i szybciej zacząć korzystać z efektów modernizacji. Dla pasażerów oznacza to trudniejszy okres przejściowy, ale w dłuższej perspektywie poprawę jakości i płynności obsługi.
Więcej połączeń i nowi przewoźnicy – jakie są cele inwestycji?
Głównym celem modernizacji jest zwiększenie zdolności operacyjnej portu, tak aby możliwe było rozwijanie siatki połączeń. Wrocław liczy na pozyskanie nowych przewoźników oraz zwiększenie liczby kierunków turystycznych i biznesowych. Większa liczba miejsc postojowych dla samolotów i sprawniejszy ruch naziemny mają umożliwić lepsze planowanie rozkładów i obsługę większej liczby rotacji w ciągu dnia. W 2024 roku lotnisko obsłużyło około 4,5 mln pasażerów, a zarząd zakłada, że po zakończeniu inwestycji ten wynik będzie mógł systematycznie rosnąć. Modernizacja ma więc wymiar zarówno infrastrukturalny, jak i strategiczny z punktu widzenia regionu.
Co zmieni się dla pasażerów po 5 grudnia?
Choć większość prac dotyczy strefy operacyjnej, pasażerowie odczują efekty modernizacji przede wszystkim w postaci sprawniejszej obsługi ruchu. Większa liczba stanowisk postojowych ograniczy ryzyko opóźnień wynikających z braku miejsca na płycie. Drogi szybkiego zjazdu i zmodernizowane drogi kołowania powinny skrócić czas oczekiwania na start i lądowanie, co ma znaczenie zwłaszcza przy intensywnym ruchu w okresach świątecznych i wakacyjnych. Nowa infrastruktura do odladzania pozwoli sprawniej obsłużyć samoloty zimą, redukując ryzyko opóźnień spowodowanych warunkami pogodowymi. W efekcie podróż z Wrocławia ma być bardziej przewidywalna i komfortowa.
Wrocław jako regionalny hub. Znaczenie inwestycji dla Dolnego Śląska
Wrocławskie lotnisko jest jednym z kluczowych elementów infrastruktury transportowej regionu i pełni ważną funkcję dla Dolnego Śląska oraz sąsiednich województw. Rozbudowa części operacyjnej ma wzmocnić konkurencyjność portu wobec innych regionalnych lotnisk w Polsce i Europie. Samorząd oraz zarząd lotniska liczą, że lepsza infrastruktura przełoży się na większą liczbę połączeń międzynarodowych, co wzmocni atrakcyjność inwestycyjną i turystyczną regionu. Dzięki wsparciu środków unijnych projekt udało się zrealizować w relatywnie krótkim czasie i bez nadmiernego obciążenia budżetu lokalnego. Dla mieszkańców oznacza to łatwiejszy dostęp do europejskich kierunków i lepszą integrację komunikacyjną regionu.
