Grudzień w branży choinkowej oznacza zawsze najbardziej intensywny okres roku, kiedy plantacje i punkty sprzedaży działają praktycznie bez przerwy. Zanim zielone drzewko pojawi się w salonie, mija wiele lat wymagającej uprawy i pielęgnacji, Santeos.pl podaje.
Świerki i jodły muszą zostać posadzone, regularnie przycinane i chronione przed chorobami, zanim osiągną odpowiednią wysokość. Dopiero po 7–12 latach stają się pełnowymiarową choinką gotową do sprzedaży. W ostatnich tygodniach przed świętami trwa prawdziwy wyścig z czasem, aby świeżo ścięte drzewka jak najszybciej trafiły do klientów.
Skąd biorą się świąteczne choinki i jak wygląda ich droga do domu
Choinka, która staje w centrum naszego mieszkania, nie jest przypadkowym drzewkiem z lasu, ale efektem wieloletniej pracy plantatorów. Uprawa świerków i jodeł wymaga starannego planowania, pielęgnacji oraz stałej kontroli, aby drzewka rosły równomiernie i zachowały ładny pokrój. Przez lata są one przycinane, aby zyskać gęste gałęzie i atrakcyjny kształt, który docenią później klienci. W grudniu każde drzewko musi zostać w odpowiednim momencie ścięte, zabezpieczone i przetransportowane do punktu sprzedaży. Dopiero wtedy ma szansę stać się świątecznym symbolem w czyimś domu.
Jak wybrać choinkę idealną – na co zwrócić uwagę przy zakupie
Wybór choinki często okazuje się trudniejszy, niż się wydaje na pierwszy rzut oka. Większości osób zależy na tym, by drzewko było gęste, równe i intensywnie zielone, tak jak na świątecznych ilustracjach. Warto przede wszystkim przyjrzeć się igłom – powinny być elastyczne i dobrze trzymać się gałązek, a przy lekkim potrząśnięciu nie mogą masowo opadać. Istotny jest także prosty pień, który ułatwi ustawienie choinki w stojaku oraz stabilne, mocne gałęzie zdolne utrzymać ozdoby. Jeśli już na miejscu sprzedaży drzewko wygląda na przesuszone, lepiej poszukać innego egzemplarza.
Jodła czy świerk – które drzewko sprawdzi się lepiej w salonie
Jednym z najważniejszych wyborów jest decyzja, czy postawić w domu świerk, czy jodłę. Świerk kojarzy się z klasycznym, intensywnym leśnym zapachem, który szybko wypełnia całe pomieszczenie. Trzeba jednak liczyć się z tym, że jego igły mają tendencję do szybszego opadania, zwłaszcza w ciepłych mieszkaniach. Jodła, szczególnie odmiana kaukaska, jest znacznie bardziej trwała i przez wiele tygodni utrzymuje igły na gałęziach. Z kolei jej zapach jest mniej wyrazisty, przez co część osób może odczuwać mniejszy „świąteczny efekt”. Ostateczny wybór zależy więc od tego, czy ważniejsza jest trwałość, czy aromat.
Cięta choinka czy drzewko w doniczce – która opcja jest lepsza
Coraz więcej osób zastanawia się, czy wybrać tradycyjną, ciętą choinkę, czy żywe drzewko w doniczce. Cięte drzewko jest lekkie, łatwe do ustawienia i po świętach stosunkowo proste do utylizacji, ale po kilku tygodniach traci świeżość. Choinka w doniczce, jeśli ma dobrze rozwinięty system korzeniowy, daje szansę na dalszy wzrost po przesadzeniu do ogrodu. Wymaga jednak bardziej uważnej pielęgnacji i odpowiednich warunków, aby nie uległa zniszczeniu po wyniesieniu na zewnątrz. Taki wybór jest często postrzegany jako bardziej ekologiczny, ponieważ drzewko może towarzyszyć domownikom przez lata. Warto jednak pamiętać, że nie każda doniczkowa choinka nadaje się później do posadzenia w gruncie.
Jak pielęgnować choinkę, by przetrwała cały okres świąteczny
Aby choinka jak najdłużej wyglądała świeżo, trzeba zadbać o nią od pierwszych chwil po przywiezieniu do domu. W przypadku drzewka ciętego dobrym krokiem jest skrócenie pnia o około dwa centymetry, co poprawi jego zdolność do pobierania wody. Następnie warto umieścić je w stabilnym stojaku z pojemnikiem na wodę i regularnie ją uzupełniać, ponieważ drzewko potrafi zużyć nawet do kilku litrów dziennie. Choinka nie powinna stać bezpośrednio przy grzejnikach ani kominku, ponieważ wysoka temperatura przyspiesza wysychanie igieł. W przypadku drzewek w doniczce trzeba zwrócić uwagę na odpowiednią wielkość pojemnika i systematyczne podlewanie, bez przelewania korzeni.
Skąd wzięła się tradycja stawiania choinki na święta
Zwyczaj dekorowania świątecznego drzewka ma długą historię i wywodzi się z krajów niemieckich, gdzie już w XVI wieku zaczęto ustawiać je w domach. Z czasem tradycja rozprzestrzeniła się na inne państwa Europy, a później także na inne kontynenty. W XX wieku coraz popularniejsze stały się sztuczne choinki, które pojawiły się m.in. w Stanach Zjednoczonych i stopniowo zdobywały kolejne rynki. Plastikowe modele zaczęły być postrzegane jako wygodna alternatywa, ponieważ można je przechowywać i używać przez wiele sezonów. Mimo to wiele osób wciąż wybiera żywe drzewko ze względu na zapach i atmosferę, jaką wprowadza do domu.
Dlaczego naturalna choinka wpływa na nasz nastrój
Żywa choinka to nie tylko element wystroju, ale także źródło naturalnych olejków eterycznych, które unoszą się w powietrzu. Zapach igliwia sprawia, że wnętrze kojarzy się z lasem i zimą, co sprzyja budowaniu świątecznego nastroju. Aromaty związane z sosną, świerkiem czy jodłą mogą działać kojąco, relaksująco lub pobudzająco, w zależności od gatunku. Obecność naturalnego drzewka sprzyja wyciszeniu i pomaga oderwać się od codziennych obowiązków. Dla wielu osób to właśnie zapach choinki jest jednym z najsilniejszych symboli Bożego Narodzenia.
Co zrobić z choinką po zakończeniu świąt
Po świętach pojawia się pytanie, jak odpowiedzialnie pozbyć się choinki, aby nie skończyła jedynie na śmietniku. Coraz częściej organizowane są specjalne zbiórki drzewek, które następnie przetwarza się na kompost lub ściółkę wykorzystywaną w parkach i ogrodach. Dzięki temu nawet cięta choinka może posłużyć dalej w innej formie, zamiast trafić na wysypisko. W przypadku drzewek w doniczkach, które były prawidłowo pielęgnowane, możliwe jest ich przesadzenie do ogrodu lub na działkę. W ten sposób świąteczne drzewko może stać się stałym elementem otoczenia i przypominać o minionych świętach przez kolejne lata.
