Dramat w hotelu w Wielkopolsce. Nie żyją 25-latka i znany TikToker

Wielkopolska pogrążona jest w szoku po dramatycznym wydarzeniu, do którego doszło w nocy ze środy na czwartek w hotelu MOSiR w Wolsztynie. Policjanci odkryli w jednym z pokoi ciało 25-letniej kobiety. Obok niej znajdował się jej 28-letni partner, ciężko ranny, z licznymi ranami ciętymi na przedramionach. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie wkrótce zmarł,  Santeos.pl podaje, powołując się na onet.pl.

Оfiarą tragedii jest znany twórca internetowy z TikToka, Patryk, znany w sieci pod pseudonimem „Jagodzianka”. Para spotykała się od około 10 miesięcy, a według ustaleń policji 25-latka prawdopodobnie chciała zakończyć związek.

— Z relacji funkcjonariuszy wynika, że w pokoju znaleziono ciało kobiety z licznymi ranami zadanymi ostrym narzędziem. Mężczyzna miał obrażenia tego samego typu — poinformował prokurator Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Śledczy wstępnie zakwalifikowali sprawę jako zabójstwo i samobójstwo. Prokuratura przekazała, że 28-latek przyjechał do Wolsztyna, aby oddać kobiecie jej rzeczy, a następnie doszło do tragedii. — Mężczyzna najpierw zaatakował partnerkę, a później próbował odebrać sobie życie — dodał prokurator.

Na miejscu wciąż pracuje zespół dochodzeniowy, technicy kryminalistyki oraz biegły z zakresu medycyny sądowej. Na poniedziałek zaplanowano sekcję zwłok, która ma ostatecznie wyjaśnić przyczyny śmierci obojga.

Sprawa wstrząsnęła mieszkańcami Wolsztyna i środowiskiem internetowym. W sieci pojawiło się wiele wpisów fanów „Jagodzianki”, którzy wciąż nie mogą uwierzyć w dramatyczne wydarzenia.