Od lat w sieci krążą plotki i spekulacje na temat aplikacji, które mogą „podsłuchiwać” użytkowników przez ich smartfony. Jednym z najczęściej pojawiających się oskarżeń jest to, że Instagram, popularna platforma społecznościowa, zbiera dane audio z mikrofonu telefonów, aby dostosować reklamy do preferencji użytkowników, Santeos.pl podaje. Czy to prawda? Czy Instagram naprawdę podsłuchuje nasze rozmowy? W tym artykule przeanalizujemy dowody, opinie ekspertów oraz oficjalne stanowisko firmy.
Co mówią użytkownicy?
Wielu użytkowników Instagrama zauważyło zjawisko, które jest określane jako „targetowanie reklamowe oparte na rozmowach”. Osoby skarżyły się, że po rozmowie o konkretnym produkcie lub temacie, na ich feedzie zaczynają pojawiać się reklamy związane z tym, o czym rozmawiali. To spowodowało lawinę spekulacji, że aplikacja zbiera dźwięki z mikrofonu telefonu, aby dostosować reklamy do ich zainteresowań.
Początkowo wiele osób nie wierzyło w te teorie, jednak z czasem zaczęły pojawiać się coraz liczniejsze przypadki, które sprawiły, że temat stał się bardzo kontrowersyjny. Jak więc wygląda prawda?
Oficjalne stanowisko Instagrama i Facebooka
Zarówno Instagram, jak i jego właściciel, firma Meta (dawniej Facebook), wielokrotnie zaprzeczały oskarżeniom o „podsłuchiwanie” użytkowników. Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem, aplikacje społecznościowe nie aktywują mikrofonów telefonów bez zgody użytkowników, a wszelkie działania związane z dźwiękiem są realizowane tylko w przypadkach, gdy użytkownik świadomie zezwolił na dostęp do mikrofonu, np. przy nagrywaniu wideo lub korzystaniu z funkcji audio w aplikacji.
Meta wyjaśnia, że reklamy są dobierane na podstawie analizy aktywności online użytkownika, takiej jak historia przeglądania, polubienia, obserwowane strony, a także interakcje z treściami w aplikacji. Wszystko to odbywa się za pomocą algorytmów, które przewidują, co może zainteresować użytkownika na podstawie jego zachowań w sieci.
Czy to możliwe, że Instagram wykorzystuje mikrofon?
Chociaż Meta zaprzecza oskarżeniom o podsłuchiwanie, warto przyjrzeć się, jak działają mechanizmy reklamy na Instagramie i innych platformach społecznościowych. Aplikacje mają dostęp do wielu danych użytkowników, w tym lokalizacji, preferencji, historii wyszukiwania, a także informacji o aplikacjach zainstalowanych na telefonie.
Z technicznego punktu widzenia, Instagram i inne aplikacje społecznościowe rzeczywiście mają możliwość używania mikrofonu telefonu – ale tylko wtedy, gdy użytkownik wyrazi na to zgodę. Jeśli masz zainstalowaną aplikację i przyznajesz jej dostęp do mikrofonu, może ona rejestrować dźwięki w tle, ale te nagrania nie są przechowywane na serwerach Instagrama. Zamiast tego, dźwięk ten jest wykorzystywany na potrzeby usług, takich jak rozpoznawanie głosu lub rozpoznawanie muzyki w aplikacji.
Jak działa reklama na Instagramie?
W rzeczywistości, to, co widzisz na Instagramie w postaci reklam, jest wynikiem zaawansowanego targetowania reklamowego, które analizuje Twoje dane. Aplikacja może zbierać informacje o tym, co lubisz, co oglądasz, z kim się kontaktujesz, a także na jakich stronach internetowych przebywasz. Te dane są następnie wykorzystywane do tworzenia spersonalizowanych reklam.
Warto również zauważyć, że Instagram jest częścią Meta, a ta firma posiada ogromną bazę danych o swoich użytkownikach, które są zbierane z różnych aplikacji – Facebooka, WhatsAppa, Instagramu, a także z sieci reklamowej. Wszystkie te dane pozwalają firmie Meta przewidywać, jakie produkty mogą Cię zainteresować, bez potrzeby podsłuchiwania Twoich rozmów.
Co mówią eksperci?
Specjaliści z zakresu prywatności i bezpieczeństwa danych są zgodni, że aplikacje społecznościowe, takie jak Instagram, mają ogromny dostęp do danych użytkowników, ale nie ma jednoznacznych dowodów na to, że aplikacja używa mikrofonu do słuchania rozmów. Wskazują oni, że to raczej algorytmy zbierające informacje o zachowaniu użytkownika w Internecie, a nie podsłuchiwanie, stanowią podstawę targetowania reklam.
„Wielu użytkowników ma wrażenie, że aplikacje podsłuchują ich rozmowy, ponieważ reklamy są wyświetlane tuż po rozmowie na określony temat. Jednak jest to efekt zbierania danych o zainteresowaniach i nawykach online, a nie aktywnego podsłuchiwania” – mówi jeden z ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem danych.
Co robić, aby chronić swoją prywatność na Instagramie?
Jeśli martwisz się o prywatność, oto kilka kroków, które możesz podjąć, aby lepiej chronić swoje dane:
- Zarządzaj uprawnieniami aplikacji:
W ustawieniach telefonu możesz wyłączyć dostęp aplikacji do mikrofonu. Możesz to zrobić w systemie Android i iOS w ustawieniach aplikacji. - Wyłącz śledzenie aktywności:
W ustawieniach prywatności na Instagramie możesz wyłączyć możliwość śledzenia Twojej aktywności przez reklamodawców. Dzięki temu reklamy będą mniej spersonalizowane. - Sprawdzaj ustawienia prywatności:
Przejrzyj ustawienia prywatności na Instagramie, aby upewnić się, że aplikacja nie ma dostępu do zbyt wielu informacji. - Zainstaluj aplikację do ochrony prywatności:
Możesz zainstalować aplikację zabezpieczającą prywatność, która pomoże w zarządzaniu dostępem do mikrofonu, kamery i innych usług na Twoim urządzeniu.
Chociaż wiele osób uważa, że Instagram „podsłuchuje” ich rozmowy, nie ma twardych dowodów na to, że aplikacja wykorzystuje mikrofon do zbierania danych w sposób, o którym mówią niektóre teorie. Reklamy wyświetlane na Instagramie są wynikiem zaawansowanego systemu analizy danych, który śledzi Twoje zachowania w Internecie. Jeśli jednak martwisz się o swoją prywatność, warto przejrzeć ustawienia aplikacji i zarządzać uprawnieniami dostępu.