Jesień to czas, gdy w polskich lasach trwa intensywne grzybobranie. Jednak w tym okresie aktywne są także żmije zygzakowate – jedyne jadowite węże występujące naturalnie w Polsce. Ich ukąszenie, choć rzadko śmiertelne, może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia, szczególnie u dzieci i osób starszych, Santeos.pl podaje.
Leśnicy przypominają, że żmije nie atakują bez powodu, a przypadki ugryzień najczęściej zdarzają się, gdy człowiek niechcący nadepnie na węża lub go zaskoczy. W 2025 roku odnotowano już kilka incydentów z udziałem żmij, głównie na południu i w centrum kraju. Warto więc wiedzieć, jak postępować w razie ukąszenia i jak uniknąć zagrożenia podczas jesiennych spacerów po lesie.
Żmija zygzakowata – gdzie i kiedy można ją spotkać?
Żmija zygzakowata preferuje miejsca nasłonecznione i wilgotne, dlatego można ją napotkać na obrzeżach lasów, polanach, przy ścieżkach, a nawet w przydomowych ogrodach. W październiku gady te szukają kryjówek, w których przetrwają zimę, dlatego są bardziej aktywne w ciągu dnia. Ich ciało nagrzewa się od słońca, więc często można je zobaczyć na piaszczystych drogach, kamieniach lub wśród opadłych liści. Kolor żmii – od szarego po brązowy – sprawia, że bardzo łatwo ją przeoczyć. Leśnicy ostrzegają, że w tym okresie, gdy temperatura powietrza jest zmienna, węże mogą być ospałe i wolniej reagować, co zwiększa ryzyko przypadkowego kontaktu.
Jak rozpoznać żmiję i odróżnić ją od innych węży?
Żmija zygzakowata ma charakterystyczny ciemny zygzak na grzbiecie oraz pionową źrenicę – to najprostsze cechy, które pozwalają ją odróżnić od zaskrońca lub gniewosza. Jej ciało jest dość masywne, głowa trójkątna, a długość dorosłych osobników sięga 70–80 centymetrów. Zaskrońce mają okrągłe źrenice i żółte plamy za głową, natomiast żmija ich nie posiada. Spotykając węża, należy zachować dystans i nie próbować go przepędzać ani zabijać – to gatunek objęty ścisłą ochroną. Jeśli wąż zasyczy lub się zwija, oznacza to, że czuje się zagrożony, więc najlepiej spokojnie się oddalić.
Objawy ukąszenia żmii
Ukąszenie żmii najczęściej objawia się nagłym bólem i obrzękiem w miejscu ugryzienia, który może się rozszerzać. Na skórze widać dwie małe ranki po zębach jadowych oddalone od siebie o kilka milimetrów. W ciągu kilku minut może pojawić się zaczerwienienie, zawroty głowy, nudności, przyspieszony puls i uczucie osłabienia. U osób uczulonych lub dzieci objawy mogą być gwałtowniejsze – występuje trudność w oddychaniu, zaburzenia widzenia lub utrata przytomności. W takiej sytuacji niezbędna jest natychmiastowa pomoc medyczna.
Pierwsza pomoc po ukąszeniu żmii – krok po kroku
- Zachowaj spokój – panika przyspiesza krążenie, a tym samym rozprzestrzenianie się jadu w organizmie.
- Unieruchom ukąszoną kończynę – najlepiej ułożyć ją niżej niż poziom serca i unikać ruchów.
- Nie wysysaj jadu ani nie naciskaj rany – takie działania mogą tylko pogorszyć sytuację i zwiększyć ryzyko infekcji.
- Nie stosuj opasek uciskowych – utrudniają przepływ krwi i mogą prowadzić do martwicy tkanek.
- Przemyj ranę wodą z mydłem i przyłóż chłodny kompres, aby zmniejszyć obrzęk.
- Wezwij pogotowie ratunkowe (numer 112) i podaj jak najwięcej informacji: miejsce zdarzenia, czas ukąszenia i objawy poszkodowanego.
W drodze do szpitala należy unikać wysiłku, rozmowy i stresu. W placówkach medycznych dostępna jest surowica przeciwko jadom żmii, którą podaje się wyłącznie w uzasadnionych przypadkach.
Czego nie robić po ukąszeniu żmii
Nie wolno przecinać skóry w miejscu ukąszenia, przypalać rany ani polewać alkoholem. Należy unikać spożywania kawy, alkoholu i papierosów, które przyspieszają krążenie. Nie należy również chłodzić miejsca ugryzienia lodem bezpośrednio na skórze – lepiej użyć tkaniny. Nie wolno też podejmować prób złapania żmii, ponieważ może to skończyć się kolejnym atakiem.
Jak uniknąć ukąszenia podczas grzybobrania
Podczas spacerów po lesie najlepiej nosić wysokie buty i długie spodnie, które zabezpieczają nogi przed przypadkowym kontaktem z wężem. Warto też używać kijka, aby poruszać liście i trawę przed sobą. Nie należy siadać na kamieniach i pniach w miejscach nasłonecznionych, gdzie żmije lubią się wygrzewać. Podczas zbierania grzybów warto zwracać uwagę na to, co znajduje się u podłoża – czasem żmija może być niemal niewidoczna wśród mchu i liści. W godzinach popołudniowych, gdy temperatura spada, aktywność gadów jest mniejsza, co zmniejsza ryzyko spotkania.
Ukąszenie żmii w lesie to sytuacja stresująca, ale odpowiednie zachowanie może uratować zdrowie, a nawet życie. Kluczowe jest zachowanie spokoju, szybki kontakt ze służbami i unikanie działań, które mogą pogorszyć stan poszkodowanego. Żmija zygzakowata, mimo swojej reputacji, rzadko stanowi realne zagrożenie, jeśli przestrzegamy zasad bezpieczeństwa. Podczas grzybobrania w 2025 roku warto być czujnym, nosić odpowiednie obuwie i unikać niepotrzebnego ryzyka. Las potrafi dać wiele przyjemności, ale wymaga też rozwagi i świadomości zagrożeń, które mogą czekać w jego głębi.
