Na urządzeniach z Androidem debiutuje przeglądarka Comet od Perplexity, która po udanym starcie na Windowsie i macOS trafia wreszcie na smartfony. To jedno z najciekawszych narzędzi tego roku, ponieważ jako jedna z pierwszych przeglądarek została w pełni oparta na głęboko zintegrowanym asystencie sztucznej inteligencji, Santeos.pl podaje.
Użytkownik może nie tylko przeglądać strony, ale także rozmawiać z AI o treści aktualnie wyświetlanej witryny, co otwiera zupełnie nowe możliwości korzystania z internetu. Aplikacja jest już dostępna dla każdego w Google Play, więc pobranie jej nie wymaga zapisów do programu testów. Wszystko wskazuje na to, że Comet stanie się najpoważniejszym rywalem Chrome’a na urządzeniach mobilnych.
Przeglądarka Comet dostępna dla wszystkich – integracja AI robi wrażenie
Comet od początku wyróżniała się mocnym wykorzystaniem AI w wersjach desktopowych, jednak na Androidzie funkcje te są jeszcze bardziej widoczne. Asystent sztucznej inteligencji działa w tle i potrafi natychmiastowe podsumować stronę, przetłumaczyć tekst lub pomóc znaleźć dodatkowe informacje. Każde zapytanie wpisane w pasek wyszukiwania kończy się krótkim podsumowaniem tematu przygotowanym przez AI, co znacząco skraca czas poszukiwania informacji. To zupełnie inne podejście niż w klasycznych przeglądarkach, które jedynie przekierowują użytkownika do wyników Google’a. W Comet centrum działania stanowi inteligentny model Perplexity, a nie tradycyjna wyszukiwarka.
Nowy interfejs dopasowany do smartfonów z Androidem
Interfejs Comet na Androidzie różni się od wersji komputerowej nie tylko układem, ale też logiką działania. Pasek wyszukiwania przeniesiono na dolną część ekranu, tuż obok przycisków nawigacji, dzięki czemu obsługa jedną ręką stała się znacznie łatwiejsza. Otwieranie kart, przegląd wszystkich otwartych stron i dostęp do menu ustawień odbywa się teraz znacznie intuicyjniej, co docenią osoby korzystające z telefonów o dużych przekątnych. W menu trzech kropek umieszczono najważniejsze funkcje, takie jak tłumaczenie stron, dodawanie zakładek czy ich podsumowanie. Comet oferuje także tryb głosowy, który pozwala wyszukiwać treści bez wpisywania ich na klawiaturze.
Rozmowa z AI o stronach internetowych – funkcja, która wyróżnia Comet
Największą innowacją w Comet jest możliwość rozmowy z asystentem AI o treści przeglądanej strony. Użytkownik może zapytać o wyjaśnienie konkretnego fragmentu, poprosić o podsumowanie lub wskazać element, który wymaga dodatkowego kontekstu. Funkcja ta idealnie nadaje się do analizowania długich artykułów, dokumentów, przepisów prawnych czy raportów. Asystent potrafi także wykonywać proste działania w imieniu użytkownika: podpowiedzieć, jak wypełnić formularz, zasugerować zakup biletu czy odnaleźć powiązane informacje. Dzięki temu przeglądarka staje się interaktywnym narzędziem, a nie tylko oknem do internetu.
Braki i ograniczenia – czego jeszcze nie ma w wersji Android?
Choć Comet oferuje wiele funkcji wyprzedzających konkurencję, nadal brakuje w niej kilku kluczowych elementów. Największym problemem jest brak synchronizacji zakładek i historii między urządzeniami z Androidem a komputerami z Windows i macOS. Twórcy zapewniają, że prace nad synchronizacją trwają i pojawi się ona w ciągu kilku tygodni. Wciąż nie ma także wersji na iOS, a termin jej premiery pozostaje nieznany. Brakuje również możliwości zmiany domyślnej wyszukiwarki, co może przeszkadzać bardziej zaawansowanym użytkownikom. Twórcy zapowiadają także wprowadzenie zautomatyzowanego trybu głosowego i menedżera haseł.
Czy Comet ma szansę zagrozić Chrome’owi?
Debiut Comet na Androidzie pokazuje, że rynek przeglądarek mobilnych zaczyna się zmieniać. Coraz więcej użytkowników poszukuje narzędzi, które nie tylko wyświetlają strony, ale oferują realną pomoc i skracają czas przetwarzania informacji. Comet może odebrać Chrome’owi część rynku, zwłaszcza wśród osób pracujących z tekstami i potrzebujących szybkiego podsumowania treści. Jeżeli twórcy szybko wprowadzą synchronizację oraz wersję na iOS, aplikacja ma szansę stać się jednym z najważniejszych graczy na rynku. Już dziś widać, że nowa przeglądarka znacznie wyprzedza konkurencję pod względem integracji AI.
