Palce niezbędne przy czytaniu Biblii!

0 11 316

Bardzo często biorąc do ręki Pismo Święte mamy problem z… czytaniem. Choć czytać każdy z nas potrafi, to jednak ważny jest sposób czytania. Już sam św. Łukasz zaznaczył w swojej Ewangelii słowa Jezusa, który mówił do swoich uczniów: „uważajcie, jak słuchacie” (Łk 8,18). Biblijne słuchanie, to w rzeczywistości dobre (to słowo w tym miejscu ma szczególne znaczenie) czytanie. Kiedyś natrafiłem na prostą, łatwą do zapamiętania metodę, którą warto zastosować w naszym spotkaniu ze Słowem Boga. Może komuś uda się ją zapamiętać i korzystać z niej podczas czytania Pisma Świętego, wtedy święty Tekst zacznie powoli z nim „współpracować”.

Metoda, o której chcę napisać nazywa się… metodą pięciu palców. Tak, taką samą nazwę nadał swojej metodzie modlitwy papież Franciszek.

A więc zacznijmy!

Na początku muszę oczywiście wybrać fragment, nad którym będę pracować. Wspominałem już wcześniej o czytaniu Ewangelii wg św. Marka – tak, małe porcje tego dzieła można również zacząć czytać tą metodą. Można też, do czego zachęcam, korzystać z fragmentów Ewangelii przypisanych na dany dzień i czytanych w kościele. Z łatwością odnajdziemy strony internetowe, które podadzą nam odpowiednie sigla.

Tekst trzeba przeczytać kilkakrotnie, wolno, nie spiesząc się. Proponuję czytać go tak, jakbyśmy czytali ten fragment pierwszy raz w życiu! (To trudne zadanie, tym bardziej, że często sami dziwimy się, co jeszcze możemy wywnioskować z tekstu, który znamy prawie na pamięć. Spokojnie – to jest Słowo Boga, Ono jest zawsze aktualne dla mnie na konkretny dzień, czas, chwilę!)

 

A teraz pięć palców….

  1. Kciukiem często życzymy sobie powodzenia, wyrażamy swoje zadowolenie (choćby i słynne facebookowe „lubię to!”). I tu pytanie: czy w przeczytanym fragmencie znajduję jakieś konkretne wskazówki dla własnego życia, dzięki którym uda się choć trochę pogłębić relację z Jezusem? (Uwaga! Zniechęcenie się już na początku z pewnością może się pojawić! Czytaj tekst tyle razy, za każdym razem powoli, dopóki nie odpowiesz sobie na to pytanie!)
  2. Palcem wskazującym często komuś grozimy, szczególnie wtedy, gdy ów ktoś zrobił coś złego…. Co tekst mówi o grzechu, słabości, zaniedbaniu relacji z Jezusem? Nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu! Szczera relacja i prawda to podstawa w relacji ze Słowem!
  3. Palec środkowy, to ten, który stanowi niejako oś dłoni. Można powiedzieć, że to wokół niego wszystko się obraca…. Jaka więc jest główna myśl, przewodnia idea przeczytanego fragmentu? Jak w jednym prostym zdaniu mogę zatytułować przeczytany tekst? Co jest sednem, osią przewodnią?
  4. Palec serdeczny, ten od obrączek, sugeruje pytanie o miłość. Jakie przesłanie miłości odnajduję w tym fragmencie? Jak Bóg pokazuje, że Mu na mnie zależy? Które słowa trafiają do mnie najbardziej, powodując we mnie poczucie bycia kochanym?
  5. Zgięty mały palec może przypominać „znak zapytania”. Czego więc nie rozumiem w tym fragmencie? Jakie pytania przychodzą mi do głowy po przeczytaniu danego fragmentu? Co tam jest niejasne? Warto przez kilka dni powracać do tych pytań oraz szukać na nie odpowiedzi… w życiu codziennym, bądź w innym np. naukowym opracowaniu.

 

Pięć palców ręki i pięć pytań, które powinniśmy stawiać sobie czytając Pismo Święte. To dopiero początek spotkania ze Słowem. Jedna z najprostszych metod studiowania duchowego Biblii. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale przecież od czegoś trzeba zacząć!

Czytajcie Pismo Święte z wielką uwagą i starannością! To Słowo życia, a kiedy zaczniemy nad tym „Życiem” chwilę się zastanawiać, wtedy na pewno zaczniemy inaczej żyć!

Komentarze
Loading...