(Nie)widzialna nastoletnia depresja
Każdego dnia 2 nastolatków próbuje odebrać sobie życie. Przyczyną często bywa depresja.
Nie ważne ile masz lat, jakie masz wyniki w nauce, ilu masz znajomych na Facebooku, ile osób obserwuje Cię na Instagramie czy Snapie. Depresja może dotknąć każdego z nas. Każdy może mieć gorszy dzień, ale kiedy jest ich coraz więcej może to być objaw choroby, która wymaga pomocy specjalisty.
Pierwsze skojarzenie jeśli mówimy o depresji to smutek, obniżony nastrój. Nawet w języku potocznym używamy tego słowa dla określenia przygnębienia, złego samopoczucia. U nastolatków chorujących na depresję objawy, które wysuwają się na plan pierwszy mogą różnić się od tych, które najczęściej występują u osób dorosłych. Często najbardziej widoczne jest rozdrażnienie, drażliwość. Młody człowiek łatwo wpada w złość lub rozpacz, czasem przejawia wrogość wobec otoczenia zniechęcając do bliższego kontaktu.
Depresja jest coraz częściej pojawiającym się problemem zdrowotnym, który może występować w bardzo różnych okresach życia człowieka. Szacuje się, że w Polsce nawet 20% młodzieży cierpi z powodu zaburzeń depresyjnych, a niektóre dane wskazują, że objawy depresyjne można stwierdzić nawet u co trzeciego nastolatka.
Depresja jest okresem, który – to prawda, może być trudny zarówno dla osoby chorej, jak i jej najbliższych. Jednak nie jest to stan, który trwa wiecznie. Mimo, że takie odczucia może wzbudzać. Depresja jeśli się pojawi, może być tylko przystankiem w życiu, chwilą czasem krótszą, czasem dłuższą, ale taką, która mija. Jest jeden warunek. Trzeba poprosić o pomoc.
„Jakby coś się działo, to przyjdę zrobię wszystko, żeby Ci pomoc…”
Tylko tyle i aż tyle…
źródło: forumprzeciwdepresji.pl