Najszczęśliwszy dzień
W czwartej klasie szkoły podstawowej nauczyciel podał temat zadania: „Mój najszczęśliwszy dzień”. Różnie uczniowie pisali. Jedni wymieniali dzień pierwszej Komunii św., inni niezapomniany dzień wspinaczki na górski szczyt. Jeden z chłopców napisał krótko: „Mój najszczęśliwszy dzień to ten, w którym tato usiadł z mamą i ze mną trzeźwy i zaczął rozmawiać i śmiać się z nami”.
Moment naszego nawrócenia może zrodzić na twarzy bliskich nam osób uśmiech i radość. Dlaczego zatem tak bardzo zwlekamy ze zmianą swojego życia?
Błogosławionego dnia +