#JestemWolny [26] Nauczanie Papieży o elektronicznych środkach społecznego przekazu – część 4
Jan Paweł II w jednym, ze swoich orędzi stwierdza, że: „przekaz społeczny posiada dziś wielkie możliwości; Kościół widzi w nim znak twórczego i zbawczego dzieła Bożego, które człowiek ma kontynuować. Środki przekazu mogą więc stać się potężnymi kanałami przekazywania Ewangelii, czy to na poziomie preewangelizacji, czy też na poziomie dalszego pogłębiania wiary, sprzyjając tym samym ludzkiej i chrześcijańskiej promocji młodzieży. Wymaga to oczywiście:
– głębokiego działania wychowawczego w rodzinie, w szkole, w parafii, poprzez katechizację, mającego na celu nauczanie i prowadzenie młodych ludzi ku zrównoważonemu i zdyscyplinowanemu korzystaniu ze środków przekazu, pomagającego im w wyrabianiu sobie własnego, oświeconego przez wiarę, krytycznego sądu na temat tego, co oglądają, czego słuchają lub co czytają (Inter miriflca, 10, 16; Communio et progressio, 67-70, 107);
– dokładnego i specjalnego przygotowania teoretycznego i praktycznego – w seminariach, w stowarzyszeniach apostolatu osób świeckich, w nowych ruchach kościelnych, zwłaszcza młodzieżowych – polegającego nie tylko na poznaniu środków społecznego przekazu, ale służącego takiej realizacji ich niewątpliwych możliwości, by sprzyjały umocnieniu dialogu w miłości i więzów jedności (Communio et progressio, 108, 110, 115-117);
– czynnej i spójnej obecności chrześcijan we wszystkich sektorach społecznego przekazu, wnoszącej nie tylko wkład ich przygotowania kulturalnego i zawodowego, ale również żywe świadectwo wiary (Communio et progressio, 103);
– zaangażowania wspólnoty katolickiej, która – jeśli będzie to konieczne – wystąpi przeciw spektaklom i programom godzącym w moralne dobro młodzieży, będzie walczyć o to, by informacje na temat Kościoła były prawdziwe i domagać się audycji pozytywnie inspirowanych autentycznymi wartościami życia (Inter mirifica, 14);
– ukazywania orędzia ewangelicznego w jego integralności z całą troską o to, by go nie zdradzić, nie zbanalizować, nie sprowadzić do roli narzędzia idei społeczno – politycznych; ale także dostosowania przekazu – tak, jak czynił to Chrystus, najdoskonalszy wzór w tej dziedzinie – do odbiorców, do mentalności ludzi młodych, do ich sposobu mówienia, do sytuacji i warunków, w jakich żyją (Catechesi tradendae, 35, 39, 40)”[1].
W innym orędziu stwierdza, że: „środki społecznego przekazu są bowiem nowym areopagiem współczesnego świata, wielkim forum, które – jeśli jest w pełni wykorzystane – umożliwia wymianę autentycznych informacji, konstruktywnych idei i zdrowych wartości, a w ten sposób tworzy wspólnotę. To z kolei staje się wyzwaniem dla Kościoła, aby zajmując się problematyką środków społecznego przekazu nie tylko wykorzystywał je do szerzenia Ewangelii, ale by starał się wprowadzać ewangeliczne orędzie do nowej kultury, ukształtowanej przez współczesne środki przekazu, w tym także do nowych języków, nowych technik, nowych postaw psychologicznych (zob. Redemptoris missio, 37)”[2]. Cdn.
[1] Jan Paweł II, Komunikacja społeczna w służbie chrześcijańskiej promocji młodzieży, w: OPŚDKS 1967-2002,
red. M. Lis, Częstochowa 2002, s. 135 – 136.
[2] Jan Paweł II, Z pomocą Ducha Świętego głosimy nadzieję, w: OPŚDKS 1967-2002, dz. cyt., s. 222 – 223.