Wybiegliśmy z plebani. Trwała zwyczajna, codzienna Msza święta, na którą przychodziło mnóstwo ludzi. Dowiedzieliśmy się z radia, że wyłowiono zwłoki księdza Jerzego. Nie wiedzieliśmy, co mamy zrobić… Poszliśmy najpierw do ludzi stojących przy wejściu do kościoła, ale przecież nie można było im tego powiedzieć. Zdecydowaliśmy, że trzeba biec do zakrystii, żeby jakiś ksiądz to powiedział – wspomina dziennikarka Katarzyna Kętrzyńska.
Kilka minut później do ambony podszedł jeden z księży. Łamiącym się głosem powiedział do ludzi zebranych w kościele: Bracia i siostry. Dziś w wodach zalewu we Włocławku odnaleziono księdza… Zaintonował “Któryś za nas cierpiał rany…” – Jednak z kościoła słychać było jedynie płacz. Kolejny kapłan rozpoczął modlitwę – Ojcze nasz, Któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj… Ludzie zamarli. W kościele zapanowała przejmująca cisza. Kapłan prowadzący modlitwę zwrócił się z prośbą do wiernych: Kochani, powtórzmy tą trudną dla nas prawdę trzy razy, to jest heroizm! To jest heroizm! I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom – dołączyli się po chwili wszyscy zebrani.
Jak się okazało kilka dni później, ks. Jerzy Popiełuszko został uprowadzony i zamordowany 19 października 1984 roku, gdy wracał z Bydgoszczy. Zginął śmiercią męczeńską. Całe życie był z ludźmi i dla ludzi. Otaczał ich swoją troską, dawał im poczucie wspólnoty, bezpieczeństwa, którego w tamtych czasach tak potrzebowali. Pomagał najbardziej potrzebującym. Oddawał swoje rzeczy biedniejszym, którzy bardzo często nic nie posiadali. Walczył o wolność, o prawdę.
Czego uczy nas dzisiaj ks. Jerzy? Kiedy słuchałem jego przemówień, kazań, najbardziej uderzyła mnie prawda. To jest szczególne przesłanie do nas. Zawalczmy o nią, bo zbyt łatwo z niej rezygnujemy. Oszukujemy, kręcimy, mataczymy. Dlaczego? Bo jest to dla nas łatwiejsze, wygodniejsze. Nie zdajemy sobie jednak sprawy, że prawda wcześniej czy później wyjdzie na jaw. Mamy do stracenia bardzo dużo, swoje dobre imię, zaufanie innych do nas, a i tak ryzykujemy! Czy warto?
Prawda, dobro, przebaczenie. To bardzo cenne wartości w naszym życiu, pokazuje nam to bł. ks. Jerzy. Jakie Ty masz wartości? Co dla Ciebie jest ważne? Czy potrafiłbyś oddać za nie życie? Za Chrystusa? Możesz to robić każdego dnia, kiedy wybierasz życie zgodne z przykazaniami. Kiedy kierujesz się głosem sumienia!
MÓDLMY SIĘ ZA WSTAWIENNICTWEM BŁ. KS. JERZEGO POPIEŁUSZKI
Boże, Źródło wszelkiego dobra, dziękuję Ci, że w swojej miłości obdarzyłeś błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszkę godnością kapłaństwa. Posłałeś Go, aby gorliwie głosił Twoje słowo, szafował świętymi sakramentami, mężnie działał w Twoje Imię i zawsze był blisko każdego człowieka wzywając do przebaczenia, jedności i pokoju. Ty obdarzyłeś Go łaską męczeństwa, przez co upodobnił się do Chrystusa na drodze krzyżowej.
Uwielbiamy i dziękujemy Ci, Panie, za ten wielki dar dla Kościoła, szczególnie za to, że uczyniłeś go pośrednikiem w rozdawnictwie łask. W swoim nieskończonym miłosierdziu racz zaliczyć Go w poczet świętych, a mnie, za jego wstawiennictwem udziel łaski ……., o którą z ufnością Ciebie proszę.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.