#DobrejNiedzieli – To jest Pan! (J 21,1-19)

0 1 042

Jezus ukazał się znowu nad Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: ”Idę łowić ryby”. Odpowiedzieli mu: ”Idziemy i my z tobą”. Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: ”Dzieci, czy nie macie nic do jedzenia?”. Odpowiedzieli Mu: ”Nie”. On rzekł do nich: ”Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie”. Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: ”To jest Pan!”. Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę, był bowiem prawie nagi, i rzucił się w morze. Reszta uczniów dobiła łodzią, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko, tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: ”Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili”. Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć się nie rozerwała. Rzekł do nich Jezus: ”Chodźcie, posilcie się!”. Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: ”Kto Ty jesteś?”, bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im, podobnie i rybę. To już trzeci raz, jak Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. To już trzeci raz, jak Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?” Odpowiedział Mu: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”. Rzekł do niego: „Paś baranki moje”. I powtórnie powiedział do niego: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?” Odparł Mu: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”. Rzekł do niego: „Paś owce moje”. Powiedział mu po raz trzeci: „Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?” Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: „Czy kochasz Mnie?” I rzekł do Niego: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”. Rzekł do niego Jezus: „Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz”. To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: „Pójdź za Mną!”

  • Autor:św. Jan – zgodnie z Tradycją: „umiłowany uczeń”
  • Czas powstania Ewangelii: ok. 98 roku
  • Miejsce spisania: najprawdopodobniej Efez
  • Adresaci: Pierwotny Kościół – chrześcijanie pochodzenia żydowskiego (którzy zostali wyłączeni z synagogi) oraz poganie
  • Główna myśl dzieła: Jezus jest Mesjaszem, Bogiem Prawdziwym, który zaprasza do zjednoczenia z Nim w zażyłej relacji przyjaźni.

  • Miejsce zdarzenia: Morze Tyberiadzkie
  • Bohaterowie: Zmartwychwstały Chrystus, uczniowie Pana Jezusa
  • Kontekst: Po swoim zmartwychwstaniu, Jezus ukazał się uczniom podczas nieskutecznego połowu ryb. Spożywa posiłek z uczniami.

Jezus Chrystus po swym zmartwychwstaniu posiadał Ciało Uwielbione, które dla wielu uczniów było tajemnicą i niewyjaśnionym zjawiskiem. Ciekawe jest to, że zarówno Maria Magdalena, jak uczniowie idący do Emaus nie rozpoznali od razu Chrystusa. Tak samo, w dzisiejszej perykopie ewangelicznej,  rozpoznają swojego Mistrza po znaku, który się dokonał – mnóstwa złowionych ryb. Ciało Uwielbione Jezusa Chrystusa jest prawdziwym ciałem, o czym może świadczyć fakt, że Mesjasz spożywał z uczniami posiłek. Duch nie mógłby zjeść ryby. Ewangelista podkreśla, że Jezus zachowywał się jak normalny, zdrowy człowiek. Czyż to nie jest ciekawe? Jak musiał wyglądać wtedy Chrystus i dlaczego od razu nie był rozpoznany? Może, żeby rozpoznać Chrystusa, należy w Niego uwierzyć…?

Uczniowie rozpoznają Chrystusa poprzez wiarę. Dopiero, kiedy zaczynają ufać tej Osobie, która stoi przed nimi, wówczas dostrzegają Mistrza. Z pewnością Jezus uczy nas, że działanie Boże można dostrzec w swoim życiu, jeśli wcześnie pragnie się bezgranicznie zaufać Jego Opatrzności. Chrystus czyni cuda, jeśli wcześniej pragniesz Go dostrzec w różnych okolicznościach życiowych. Czy jesteś gotowy rzucić się w morze jak Piotr, aby odkryć, że na lądzie jest Chrystus, który Ci błogosławi? 

Bóg jest obecny w Twoim życiu. Po prostu mu zaufaj, a On sam będzie działał.

Komentarze
Loading...