Czy Bóg ma cel dla naszego życia? Ta kwestia stała się dość sporna w ostatnich latach, niektórzy sądzą – moje powołanie jest znaczące: będę liderem; będę liderem liderów; będę sławny i wpływowy; będę pisał piosenki; będę podróżował po świecie. Jednak pojawia się w nas również lęk – Co, jeśli zostanę wezwany, żeby zostać tutaj? Co, jeśli Bóg nie wybrał dla mnie czegoś szczególnego?
Wezwanie Boga, czyli plan na nasze życie nie jest czymś, co możemy spotkać podczas spotkania modlitewnego lub konferencji. To nie jest coś, co możemy uzyskać bardziej lub mniej, w zależności od naszej wydajności lub rodowodu. Nie ma jakiegoś złotego środka, aby dowiedzieć się, co Bóg przygotował dla nas. Nie da się znaleźć planu Boga na nasze życie, jak znaleźć długopisu, którego szukamy w tylnej części swojej szuflady pod ogromnym stosem rzeczy.
Nie ma również sposobu, aby żyć swoim życiem i wypełniać plan Boży. Żadne „szczególne” powołanie nie jest lepsze lub bardziej wyjątkowe niż inne. Każde powołanie jest znaczące. Boży plan jest stałą tajemnicą, która ciągle się zmienia. Życie mamy tylko jedno, więc nie trać czasu próbując to zrozumieć lub porównać z kimś innym. Cokolwiek robisz, rób to z Bogiem, On wskaże Ci kierunek, którym masz kroczyć.
Ja osobiście przez lata byłem sparaliżowany z obawy przed dokonaniem niewłaściwego wyboru, zastanawiałem się, co zrobić z moim życiem. Czy powinienem chodzić do szkoły prywatnej, czy pójść na studia z historii sztuki, a może Seminarium Duchowne? Teraz wiem na pewno, że wystarczy w życiu robić to, co sprawia Ci radość, a droga Twojego powołania sama przed Tobą się otworzy. Bóg daje Ci podpowiedzi, w pewien sposób podprowadza Cię do któregoś momentu, lecz to od Ciebie zależy, którą drogą pójdziesz: czy chcesz przyjąć plan, który przygotował Bóg od Twojego początku, czy wybierzesz swoją drogę. Decyzja jest w Twoich rękach.
Nie ma co się lękać, przecież możemy być pewni, że każdy szczegół naszego życia w Bogu działa samo dobro (por. Rz 8,28). Jego planem jest: odzyskać, odkupić, przezwyciężyć, uzdrowić, przynieść nadzieję, otworzyć oczy niewidomym, odblokować głuche uszy, a więc Bóg nigdy nie chce nic złego dla nas. Jeżeli będziesz szedł drogą, którą przygotował sam Bóg, to nic złego Cię nigdy nie spotka.
Baw się dobrze, bądź napełniony nadzieją i żyj tak, abyś na końcu swego życia mógł powiedzieć – fajnie było. 😀