5 sposobów na radość
Kończy się III Niedziela Adwentu, zwana inaczej “Gaudete!” – “Radujcie się!”.
Przyszło mi taka myśl do głowy, aby podzielić się z wami 5 sposobami na życie bardziej radosne niż dotychczas. Tyle czasami jest w nas smutku, przygnębienia. Idziemy ulicami miasta, mijamy się w sklepach i nie potrafimy nawet uśmiechnąć się do siebie.
Czasami mam wrażenie, że człowiek potrafi iść przez życie ciągle pochylony, wpatrzony w swój telefon i bez radości z życia.
Jeśli teraz się uśmiechniesz po przeczytaniu tego zdania to…
Zapraszam do spróbowania 5 sposobów na radość:
- Wdzięczność rodzi szczęście. Naukowcy mówią, że wdzięczność jest dobrym środkiem przeciwdepresyjnym. Ta cnota podnosi poziom serotoniny i dopaminy – hormonów w mózgu, które są czymś naturalnym w organizmie. Podziękuj Bogu w modlitwie za dobro, które mimo przeciwności doświadczasz. Odszukaj w sobie dobre cechy. Doceń najbliższych.
- Nazwij to zło, które powoduje smutek. Pomyśl, jakie wydarzenie, jaki grzech rodzi w Tobie przygnębienie. Nazwanie rzeczy po imieniu pomaga przywrócić wewnętrzny pokój i radość.
- Podejmuj kolejne decyzje i zadania. Nie nastawiaj się na jakieś konkretne zadanie, które może rodzić stres. Staraj się jak najlepiej wykonywać swoje codzienne obowiązki, ale nie czuj presji bycia perfekcyjnym. Nie martw się, jeśli dzisiaj modlitwa Ci nie wyszła. Spróbuj jutro. Nie czuj się smutny, że zawiodłeś Boga.
- Pomaganie daje bardzo dużo radości. W badaniu na Harvardzie dowiedziono, że pracownicy, którzy pomagali swoim kolegom w pracy byli 10 razy bardziej skoncentrowani na pracy i w 40% częściej otrzymywali awanse i premie. Te same badana wykazały, że osoby, które udzielały się społecznie były szczęśliwe pomimo stresowych sytuacji.
- Dotyk wyzwala oksytocynę, środek w organizmie, który uspokaja człowieka. Czy wiesz, że przytulenie kogoś może łagodzić nawet ból? Nie mówiąc o radości. Warto tworzyć więzi z człowiekiem i nie uciekać od relacji. Radość jest zaraźliwa.
W ostatnim tygodniu Adwentu dużo radości wszystkim życzę!